Świat jest chaotyczny, bez regularności i stałości. Dziecko nie ma świadomości siebie. Można mówić o okresie radykalnego egocentryzmu. Stopniowo, wraz z rozwojem inteligencji i refleksji, świat się organizuje w takim stopniu, w jakim „ja”, odkrywając swoje istnienie, organizuje samo siebie. Przejście z chaosu do kosmosu jest zarazem produktem konstrukcji „świata” i konstrukcji „ja”. Konstrukcja rzeczywistości odbywa się przez bezpośrednią asymilację środowiska zewnętrznego oraz przez tworzenie wzrastającej liczby schematów zmiennych i coraz bardziej zdolnych do wzajemnej koordynacji. „Ja” jako osoba rozumna tworzy się w autonomicznej, pierwszej organizacji reprezentacyjnej, zinterioryzowanej, werbalnej i pojęciowej, zdolnej akomodować rzeczywistość. Jest to więc konstrukcja fundamentalnie racjonalna tego, co na zewnątrz i wewnątrz jednostki. Jak stwierdza H. Ey, rozwój osobowości w Piagetowskiej perspektywie to embriologia rozumu. Procesowi wzrostu poznania odpowiada bowiem strukturalizacja afektywna i konstrukcja norm. Ta ostatnia stanowi odpowiednik na płaszczyźnie osobowej przejścia od działań do operacji najbardziej sformalizowanych, przejścia od skutku aktu realnego do statusu możliwego. Moralność jest logicznym uporządkowaniem uczuć. Struktura rozumna „ja” to organizacja świadomości. Rozwój osobowości przechodzi zatem te same stadia, co rozwój intelektu.
